Komenda Stołeczna Policji poinformowała o zlikwidowaniu największych jak dotąd w Unii Europejskiej tłoczni pirackich płyt. 
Straty powstałe w wyniku ich działalności szacuje się na co najmniej 10 milionów złotych.
Zatrzymano cztery osoby. Całym procederem zarządzał Krzysztof M. – najpierw zlecał tłoczenie płyt w dwóch firmach w Warszawie i Rybniku. Następnie nielegalne nośniki trafiały do jego firmy w Ząbkach. Po ostatecznej obróbce transportowano je na rynek Europy Zachodniej. Oprócz Krzysztofa M. w ręce policjantów wpadli również współwłaściciel tłoczni w Warszawie i jego pracownik oraz członek zarządu firmy w Rybniku. Wszystko wskazuje na to, że grupa zajmowała się produkcją oraz dystrybucją nielegalnych muzycznych i filmowych nośników co najmniej od kilku miesięcy.
Sprawa od samego początku objęta była nadzorem wydziału dw. z przestępczością gospodarczą biura kryminalnego Komendy Głównej Policji. Podczas realizacji nawiązano kontakty z policjantami krajów Unii Europejskiej oraz przedstawicielami organizacji chroniącej prawa autorskiej IFPI. Zabezpieczono łącznie około 54 tys. nośników CD i DVD z muzyką i filmami o wartości około 5 milionów złotych.
Źródło: dobreprogramy.pl