Ostatnio wpadł mi w łapska power bank od Green Cell a dokładnie PowerPlay20 (PBGC03). Nie byłbym sobą, gdybym nie wykorzystał tej okazji do przetestowania tego co na papierze, względem tego co mamy w rzeczywistości.
Co by nie było, nie jest to żaden wpis sponsorowany itp. wpadł w łapska, to się popastwimy nad nim. Dobra przejdźmy do dzieła
Skład zestawu:
Co otrzymujemy wraz z gościem katuszy w dniu dzisiejszym. Oczywiście poza power bankiem mamy w komplecie schludne opakowanie, które można zobaczyć poniżej oraz kabel USB typu C. Co by nie było, są też naklejki jak i broszurka z bełkotem marketingowym. Jednak w tym bełkocie jest jedna informacja do której wrócimy później.
Na ten moment nie jest źle, opakowanie jest schludne i dobrze wykonane. Jednak na by nie patrzeć nie to nas interesuje, a jak mają się parametry ze specyfikacji do rzeczywistości.
Specyfikacja Greencall power play 20
Specyfikacja i poniższe parametry zaczerpnąłem bezpośrednio ze strony sprzedawcy / importera.
Pojemność znamionowa | 20000 mAh / 77Wh (do tego wrócimy pod koniec) |
Moc maksymalna | 18W |
Rodzaj zastosowanych ogniw | Li-Polymer |
Wejście | USB: 5-9V/2A (Max 18W) |
Wyjście | 2 x USB A oraz 1 x USB C 5V/3A, 9V/2A, 12V/1,5A |
Technologia szybkiego ładowania | Green Cell Ultra Charge |
Kompatybilne technologię szybkiego ładowania | Quick Charge 3.0, Samsung AFC, Huawei FCP, Apple 2.4A, Mediatek Pump Express 1.1/2.0, USB DCP |
Pass-Through | Tak |
Zabezpieczenie przed przegrzaniem | Tak |
Zabezpieczenie przed głębokim rozładowaniem | Tak |
Zabezpieczenie przed przeładowaniem | Tak |
Wymiary | 140×72.8×24.6mm |
I zdjęcie specyfikacji z samego power banka
Test pojemności PowerPlay20
Tu już od dłuższego czasu do katowania akumulatorów jak i power banków używam sztucznego obciążenia które już opisywałem. Na dzień dobry miałem ochotę testować go pod maksymalnym dostępnym prądem, jednak tu pojawił się problem. Przy każdym z dostępnych napięć 5V, 9V, czy to 12V po ustawieniu maksimum niestety przetwornica odmawiała współpracy i musiałem schodzić z obciążeniem. Tak uśredniając musiałem chodzić o 200mA, aby dał się przeprowadzić test do wyzerowania akumulatora.
Napięcie pracy | Prąd wyjściowy | Wh |
5V | 13047mAh | 60,9Wh |
9V | 7256mAh | 63,8Wh |
12V | 5279mAh | 62,8Wh |
I jak by nie patrzeć jak to bywa z każdym producentem / dystrybutorem itp. opisana pojemność to jedynie ta akumulatora. Jednak to zdziwił mnie fakt, że bełkocie marketingowym jak to pisałem powyżej, znalazłem o taki zapis „Rated Output : 13860mAh (5V) 69,3Wh (η =90%) ten sam zapis znajduje się drobnym drukiem na pudełku. Niewiele odbiega informacja podana przez producenta od stanu, jaki ja uzyskałem w swoich wynikach. Żeby nie było, używałem kabla dołączonego przez GC.
Zastanawia mnie fakt, czemu tego na stronie nie opisują ? Wiadomo nie wygląda to już tak ładnie jak 20 000mAh. Jednak plus za to, że chodziarz w papierach i na pudełku taka informacja się pojawiła. Wiadomo, że nie oczekiwałem tu wydajności na poziomie tego, co opisane na pudełku jednak jest to jeden z tych nielicznych, który by wciskają nam kit, że tyle to jest na wyjściu. Nie zmienia to faktu, iż muszę to napisać słowo „bubel” nie pasuje mi na ten moment do tego powerbanka. I tu pytanie czy za pół roku katuszy będzie to samo?