Butelka lejdejska – urządzenie służące do gromadzenia ładunku elektrycznego będące pierwszym dostępnym kondensatorem. Jest to szklana butelka (bądź obecnie PCV), której obie powierzchnie – zewnętrzna i wewnętrzna – pokryte są odizolowanymi warstwami metalu. Warstwy te pełnią rolę okładek kondensatora, zaś szkło butelki jest izolatorem.
Wynalazcami butelki byli niezależnie od siebie Pieter van Musschenbroek, profesor Uniwersytetu w Lejdzie i Ewald Jürgen Georg von Kleist z Kamienia Pomorskiego. Obaj donieśli o swoim wynalazku w 1746 r.
Wcześniej niż Pieter van Musschenbroek, ale później niż Georg von Kleist, prowadził doświadczenia z butelką lejdejską gdańszczanin Daniel Gralath. Wyjaśnił zasadę jej działania, zastosował łączenie wielu butelek w baterie. Swoje prace opisał w podręczniku Historia Elektryczności.
W wersji Kleista było to naczynie ze szkła wypełnione wodą i zatkane korkiem, który był przebity na wylot miedzianym drutem. Butelkę można było naładować elektrycznie stykając pręt z naładowanym ciałem. Poprzez drut i wodę prąd dostawał się do środka naczynia i ładował dodatnio lub ujemnie jego wewnętrzne ścianki. Pojemność elektryczną można było znacznie zwiększyć, pokrywając szkło od zewnątrz i wewnątrz folią przewodzącą prąd. Po połączeniu obu folii przewodnikiem można było uzyskać wyraźne efekty rozładowania butelki lejdejskiej.
Wkrótce po wynalezieniu tego przyrządu, francuski ksiądz Jean-Antoine Nollet, zapalony eksperymentator, na dziedzińcu królewskiego pałacu w Wersalu, w obecności króla i całego dworu, rozładował butelkę lejdejską, używszy zamiast przewodnika łańcucha trzymających się za ręce 240 królewskich gwardzistów. Ku podziwowi i uciesze widzów, porażeni wyładowaniem gwardziści równocześnie podskoczyli do góry. Innym razem ten sam eksperymentator rozładował butelkę łańcuchem niemal trzykilometrowej długości utworzonym z zakonników opactwa w Chartreux, połączonych ze sobą odcinkami drutu. I w tym doświadczeniu jego uczestnicy wyraźnie odczuli wstrząs.
Duże znaczenie dla rozwoju badań nad elektrycznością miały prace doświadczalne Benjamina Franklina, który w roku 1752 „złapał” prąd z błyskawicy do butelki lejdejskiej i dowiódł, że piorun jest związany z wyładowaniem elektrycznym w atmosferze.
Rysunek wraz z opisem części: