Firma Battelle, jest to jedna z największych na świecie jak i nie największa, niedochodowa organizacja badawczo rozwojowa. Opracowała właśnie ręczny system unieszkodliwiający drony, nie jednego z nas nie raz irytowały w życiu codziennym. DroneDefender bo o nim mowa jest w stanie z odległości nawet 400 metrów skutecznie zakłócić sygnały radiowe wysyłane do drona jak i z niego.
Jest to znacznie bezpieczniejsze rozwiązanie niż stosowane obecnie przez służby które polegało na ostrzale „intruza” ostrą amunicją. Dzięki temu rozwiązaniu nie naraża się na urazy postronnych osób.
DroneDefender po fazie testowej, okazał się tyle skuteczny, że zainteresowały się nim władze. Jak poinformował Battelle, Pentagon oraz Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego zakupiły około 100 sztuk „neutralizatora” dronów. DroneDefender jest nie tylko skuteczny, ale również banalny w użyciu a co było najważniejsze jest bezpieczny dla osób postronnych. W momencie gdy „ostrzelamy” dorna z DroneDefender, większość tych z nich albo powoli ląduje, albo zawisa nieruchomo w powietrzu, niektórw z jednostek powraca do swojefo miejsca startu.
Głównym założeniem było szybkie zatrzymanie drona, by nie mógł stanowić on zagrożenia – mówi Dan Stamm, który wraz z Aleksem Morrowem opracowali DroneDefendera. Organizacja podkreśla, że DroneDefender pozwala chronić lotniska, instalacje wojskowe czy tereny prywatne. Zostało podkreślone, iż obecnie trwają prace nad zmniejszeniem wagi oraz gabarytów urządzenia by było bardziej poręczne.