Profesor Prabhakar Bandaru z Wydziału Inżynierii Lotniczej i Mechanicznej Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego oraz jego student Mark Hoefer odkryli, że niedoskonałości celowo wprowadzane do struktury nanorurek mogą być przydatne w budowie superkondensatorów. Dzięki nim urządzenia przenośne ładowalibyśmy w ciągu kilku minut.
„Zdaliśmy sobie sprawę z tego, że węglowe nanorurki mogą być używane do przechowywania energii, gdy badaliśmy możliwość zastosowania ich w roli elektrod dla czujników chemicznych. Podczas testów zauważyliśmy, że możemy spowodować, by powstawały w nich niedoskonałości, dzięki którym zwiększa się pojemność energetyczna” – mówi Hoefer. Dodaje przy tym, że konieczne jest szczegółowe kontrolowanie liczby wprowadzanych defektów, gdyż jeśli będzie ich zbyt wiele, może spaść przewodnictwo nanorurek. A dobrze przewodnictwo to warunek konieczny do osiągnięcia wysokiej pojemności. „Bardzo interesujący jest sam fakt, iż nanorurki, uważane za doskonały materiał, mogą być użyteczne także dzięki wielu niedoskonałościom” – stwierdza profesor Bandaru.
Zdaniem obu naukowców, nanorurki mogą okazać się najlepszym materiałem do produkcji superkondensatorów.