Na czym polega ich “inność”? SuntCat to zwykłe akumulatorki połączone z baterią słoneczną. Pomysł jest ciekawy i choć jest to dopiero prototyp to prostota rozwiązania daje nadzieję, że projekt zostanie rozwinięty.
Baterie są dziełem Knuta Karlsena. SunCat to „ładowalne” baterie typu C (1,5V) owinięte elastyczną baterią słoneczną (1,8V). Obie baterie połączono płaskimi drucikami przyczepionymi do biegunów. Jak na razie baterie nie są specjalnie wydatne i proces ładowania przebiega powoli, podobnie jak u wylegującego się na słońcu kota.
W przyszłości Knut chce wyposażyć baterie w kondensatory umożliwiające bardziej efektywne pozyskiwanie energii oraz wskaźniki naładowania.
To dobre rozwiązanie dla wszystkich leni. Położenie baterii na parapecie i zapomnienie o nich na jakiś czas nie wymaga szczególnego wysiłku. W niektórych przypadkach wyeliminowanie konieczności szukania ładowarki może skrócić czas ładowania nawet o godzinę. Trzymam kciuki za rozwój tego projektu.