Spoofingu GPS, czyli technika podszywania się pod oryginalny sygnał z satelitów GPS w celu zmylenia odbiornika GPS. Miało miejsce już kilka takich akcji, jakieś 3 lata temu Brytyjczycy opisywali jak przekierować np. TIR-a z elektroniką pod fałszywy adres, miej więcej 2 lata temu świat obiegła informacje, iż Iran, rzekomo poprzez spoofing GPS, przechwycił amerykańskiego drona. Jednak tym razem naukowcy z Teksasu pokazali nam jak przy pomocy kosztującego zaledwie 3000 dolarów spoofera GPS przejąć kontrolę nad kursem wartym 80 milionów jachtem morskim.
Naukowcy twierdzą, że wysyłając fałszywe sygnały do odbiornika GPS na łodzi byli w stanie sterować nim jak i naprowadzić jednostkę na kurs kolizyjny z innym statkiem. Brzmi to dość sensacyjnie, ale warto pamiętać, że akurat żeglarze są specjalnie szkoleni w dziedzinie nawigacji bezprzyrządowej. I chyba musiałoby mocno wiać, aby nie zorientowali się, że schodzą z kursu, lub za sterami stał mało doświadczony kapitan. Co innego jeżeli statkiem kierował by autopilot, ale i on nie opiera się jedynie na odczytach z GPS.