W minioną środę, o godz. 13.30 padł rekord poboru mocy w systemie energetycznym Polski. Zapotrzebowanie wyniosło aż 22 883 MW – pisze „Rzeczpospolita”.

Zburzycie energii z roku na rok wzrasta, szczególnie w okresie wakacyjnym. Wszystko przez coraz powszechniejsze klimatyzatory zarówno w biurach, jak i mieszkaniach.
Natomiast polskie elektrownie, w większości są opalane węglem, potrzebują do prawidłowej pracy ogromnych ilości wody do systemów chłodzenia. W razie długotrwałych upałów jak i suszy mogą pojawić się problemy z jej dostępnością. „Zdaniem ekspertów latem tego roku PSE wydają się lepiej przygotowane do bilansowania ze względu na wiele narzędzi interwencyjnych uruchamianych w razie potrzeby.” Przypuszczalnie jeszcze tego lata możemy spodziewać się kolejnych rekordów zapotrzebowania na moc.
Źródło: Rzeczpospolita.pl / Zdjęcie: pixabay